Jak to się zaczęło? - historia o. Jacka
Zimą 2011 roku, jeden z wykładowców ASBIRO o. Jacek Gniadek SVD zaprosił nas do siebie do Afryki. Pojechaliśmy i wspólnie z Jackiem przez miesiąc zwiedzaliśmy czarny ląd. Czas spędzony razem pozwolił nam się lepiej poznać i zaprzyjaźnić. Podczas tysięcy przejechanych wspólnie kilometrów wymienialiśmy się różnymi spostrzeżeniami oraz planami na rozwój.
Jak się okazało, my jako Uczelnia ASBIRO mieliśmy bardzo zbieżną perspektywę i pomysły, do tych o. Jacka. My opowiadaliśmy o naszych planach w Anglii, Tajlandii, Rosji i na Ukrainie, a Jacek mówił o swojej parafii w Lindzie, którą dostał niedawno w opiekę.
Mało kto wie, że księża w Afryce to całkiem inni ludzie niż u nas. Wyobraźcie sobie, że tam każda parafia to ,,prężnie działająca firma", która zatrudnia niekiedy wiele osób. Przy większości parafii działa przedszkole, szkoła, kawiarenka internetowa, stołówka, hotel, a niekiedy nawet farma, basen lub fabryka cegieł. Można by zatem rzec, że każda z nich to dobrze zorganizowane, kilkudziesięcioosobowe przedsiębiorstwo. Parafia, w której Jacek został proboszczem, była położna w jednej z biedniejszych dzielnic Lusaki (Lindzie), stolicy Zambii. Na jej terenie znajdował się tylko mały kościółek, 2 hektary trawy i kilka drzew.
Początki Fundacji Asbiro
Jacek spędził 15 lat w Afryce, gdzie był inicjatorem wielu przedsięwzięć. Jego zainteresowania ekonomiczne zawsze kierowały go w sektor edukacji. Jego planem na rozwinięcie parafii było wybudowanie przedszkola, następnie szkoły podstawowej i rozwijanie kolejnych projektów edukacyjnych. Od kilku lat śledził rozwój ASBIRO i jasno dał do zrozumienia, że jako zwolennik austriackiej szkoły ekonomii to właśnie taki sam typ edukacji widzi w swojej szkole. Nie pozostało nam nic innego jak włączyć się w dokładnie tą ideę tworzenia w Afryce szkoły.
Po niełatwych kilku latach w końcu powstało przedszkole, które nazwaliśmy szkołą dla przyszłych przedsiębiorców! Przy budowie na przestrzeni czterech lat pomagało ponad 50 wolontariuszy ASBIRO. Została otwarta także pierwsza klasa szkoły podstawowej. Zorganizowaliśmy wspólnie ASBIRO Business Camp w przedszkolu w Lindzie. W połowie 2016 r. Jacek został przeniesiony do Polski do pracy z migrantami, gdzie już wcześniej brał udział przy tworzeniu Werbistowskiego Centrum Migranta Fu Shenfu w Warszawie. Po kilku miesiącach spotkaliśmy się razem i postanowiliśmy rozpocząć nowy projekt na bazie naszego wspólnego doświadczenia i współpracy. W ten sposób zrodziła się potrzeba stworzenia obok Uczelni ASBIRO dedykowanej organizacji, która całkowicie zaangażowałaby się w działania na rzecz edukacji w Zambii. W ten sposób zrodziła się Fundacja ASBiRO! 🙂
Nasza misja, projekty i aktualna forma działania
Przy okazji powstania Fundacji stery związane z administracją, marketingiem i pomocą w przygotowaniach do wyjazdów do Zambii objął Michał Sobczyk. W tym czasie skupiliśmy się na wsparciu szkoły Mujos School, którą prowadzi John Musonda (parafianin i przyjaciel o. Jacka). Przy zaangażowaniu nowych wolontariuszy powstał na miejscu dedykowany dla nich domek, a w szkole powoli zaczęły się remonty. Kolejne osoby wyjeżdżające z nami do Lindy, poza nauką dzieci, wielokrotnie dokładały coś od siebie i organizowały zbiórki - na nowe ławki, tablice, toalety itd. Z czasem projekt tak nabrał rozpędu, że w 2018 r. jedna z wolontariuszek - Monika Wojtoń - postanowiła na stałe się zaangażować i przejąć obowiązki Michała wraz z coroczną pomocą na miejscu w Zambii.
Od tego momentu, Fundacja Asbiro zaczęła budować ciągłość zarówno w projektach, jak i tworzeniu pełnego zespołu złożonego z wolontariuszy. Na przestrzeni tych lat bardzo dużo się zmieniło! Wciąż jednak działamy zgodnie z główną misją: dawania wędki w postacie edukacji i nauki praktycznej przedsiębiorczości, zamiast lekkomyślnego ,,rozdawania ryb", czyli dóbr materialnych. Wierzymy, że to właśnie wykształcenie i odpowiednie umiejętności mogą zapewnić młodym Zambijczykom lepszą przyszłość i szansę na godne życie! Dlatego też zbudowaliśmy i wyposażyliśmy dla nich bibliotekę, salę informatyczną, a aktualnie skupiamy się na projekcie Świetlicy Edukacyjnej.
Poza działaniami w Lindzie udało się nam stworzyć fajną społeczność osób powiązaną z Fundacją, poprzez naszych aktualnych i byłych wolontariuszy 🙂 Do tego została przeprowadzona aktualizacja strony www, a także założony kanał na Youtube wraz z dokonaniem intensywnego rozwoju Fanpage Fundacji! A to jeszcze nie koniec! 😉 Pomysłów jest sporo, a co za tym idzie, mamy naprawdę dużo pracy. Jako grono wolontariuszy poświęcamy swój wolny czas i oszczędności, by wspólnymi siłami przy wsparciu uczelni ASBIRO, sponsorów, a przede wszystkim wszystkich życzliwych osób dokładających ,,swoje cegiełki" dalej czynić dobro i pomagać w Zambii <3
Zespół Fundacji i możliwość dołączenia do niego
Aktualnie core naszej Fundacji Asbiro tworzy wspomniana już koordynator - Monika Wojtoń oraz o. Jacek Gniadek przy wsparciu rektora uczelni ASBiRO - Kamila Cebulskiego. Projekty na miejscu, jak i zdalnie wspierają w większości wolontariusze, którzy byli z nami w Lindzie. I tak oto wolontariuszka Magdalena Kuza odpowiada za stronę graficzną, a szczególnie zdjęcia i montaż filmów na Youtube; Magda Dawidziuk wzięła pod opiekę content na stronie www, w newsleterze oraz na fanpagu FB, a Asia Tomaszewska rządzi fundacyjnym Instagramem 😉 Nie sposób też nie wspomnieć o naszym wolontariuszu Patryku Potępa, który wielokrotnie był w Lindzie i aktywnie wspiera wiele projektów oraz Agnieszce Goleniowskiej, która po medycznym wolontariacie w Zambii jest naszym zapleczem wiedzy w tej dziedzinie!
Jeśli zastanawiasz się nad dołączeniem do Zespołu Wolontariuszy Fundacji to wciąż masz taką szansę! 😉 Możliwości na udzielenie wsparcia jest naprawdę sporo - począwszy od wyjazdu do Lindy, po zdalną pomoc przy rozwoju bieżących i przyszłych projektów. Nie wahaj się i napisz do nas, a z przyjemnością ustalimy szczegóły! 🙂 Pamiętaj, że razem możemy więcej, a nasza wolontariacka praca w realny sposób przekłada się na życie i przyszłość dzieci, młodzieży oraz lokalnej społeczności w afrykańskich slumsach.
Zdjęcia
