A tak oto sobie mieszkamy: http://www.youtube.com/watch?v=XCDbkBKjE70

Jesteśmy już całą ekipą w Lindzie. Budowa szkoły posuwa się szybko do przodu.

Po świętowaniu, skończeniu wylewki i przyjeździe kolejnych trzech osób zaczynamy wprawiać się w sztuce murarskiej.

Dominika: kilka ujęć z Drogi Krzyżowej- inscenizacji moim zdaniem doprowadzonej niemalże do perfekcji. Szkoda tylko że do w innych dziedzinach życia nie zwracają aż takiej uwagi na szczegóły 😉

To się nazywa świętowanie z rozmachem i radością. Do chrztu przystąpiły wtedy 63 osoby, większość powyżej 7 roku życia.

Nagranie z kościoła w Lindzie, gdzie nasi wolontariusze budują szkołę. Możecie przynajmniej przez chwilę poczuć atmosferę świąt na drugim, tym weselszym i szczęśliwszym krańcu świata.

Dominika: w oczekiwaniu na resztę ekipy budowanej realizujemy inne, mniejsze projekty. Oto jeden z nich- uczymy się obsługi maszyny do robienia waty cukrowej, by potem nauczyć miejscowych co i jak. Tak samo z kserokopiarką. Tworzymy dla nich prostą instrukcję zamiast trzystustronicowej napisanej językiem technicznym 😉

Mówi się, że nie samą pracą człowiek żyje- od czasu do czasu przypominają nam o tym mieszkańcy Lindy zaangażowani w budowę szkoły.

W oczekiwaniu na pozostałych członków kwietniowej ekipy Dominika i Adam nocują w siedzibie Zakonu Misjonarzy Werbistów.

27 marca do Lusaki przybyli kolejni wolontariusze- Dominika i Adam. W oczekiwaniu na pozostałych członków kwietniowej ekipy, którzy mają dolecieć po Wielkanocy Dominika opisuje jak wygląda stan budowy przed rozpoczęciem ich pracy.